W pewnym momencie naszego życia odnosimy wrażenie, że wszystko, co robimy, robimy dla innych, pozostawiając swoje indywidualne potrzeby gdzieś na marginesie. W języku psychologii uporczywe zaniedbywanie siebie samej to autodestrukcja. I są to nie tylko zachowania skrajne, takie jak: nałogi, samookaleczenie, czy tkwienie w złych związkach, czy pracach. To również właśnie niedbanie o siebie w codzienności, stawianie innych zawsze ponad siebie, nadmierne poświęcanie się bez poczucia bycia docenioną i spełnioną.
Z czego to wynika? Tłumaczymy sobie to w taki sposób, że mamy zbyt mało czasu, żeby poświęcać go sobie, bowiem na pierwszym planie są dzieci, partner, pracodawca, przyjaciółka, znajoma.
Skoro taką ważną rolę odgrywasz dla innych, dlaczego nie jesteś ważna dla siebie samej?
Czym jest ta jedna rzecz, którą warto robić dla siebie?
Człowiek, który nie robi nic dla siebie staje się powoli nieznośny dla otoczenia. Często staje się wredny, zły, sarkastyczny. A nawet, jeśli nie przejawia aż tak skrajnych cech, jest po prostu coraz bardziej zmęczony. Prędzej czy później zaczyna chorować, doskwiera mu spadek energii i ucieka radość z życia.
Każdego dnia możesz zrobić coś dla siebie, co sprawi, że poczujesz się wspaniale. Coś, dzięki czemu będziesz czuła, że doceniasz siebie. Coś, co sprawi, że w swoich oczach, z dnia na dzień, małymi krokami, zaczniesz się stawać osobą ważną. I wtedy, w Twojej głowie pojawią się nowe przekonania na temat tego, jak wiele znaczysz.
Co możesz zrobić dla siebie w ciągu dnia w mniej niż godzinę?
- iść na spacer,
- iść na kawę,
- spotkać się z pozytywną znajomą/znajomym,
- wybrać się na masaż,
- kupić ulubiony przysmak w cukierni i spokojnie się nimi delektować, zapominając o diecie,
- zamówić jedzenie z ulubionej restauracji,
- pokolorować kolorowankę dla dorosłych,
- przejrzeć chociaż jedną półkę z ubraniami i pozbyć się tych, których już nie używasz (co za satysfakcja, jeśli można przerzedzić półki),
- zrobić sobie aromatyczną kąpiel z ogromną ilością piany, soli zapachowych i świec (o ile masz wannę),
- położyć się w ciszy i pomarzyć o miejscach, które chcesz zobaczyć,
- napisać na kartce imię osoby, która Cię bardzo zraniła; podrzeć kartkę na sto kawałków i wybaczyć,
- pomalować się i zrobić sobie piękne zdjęcia.
Wszystko sprowadza się do dobrego planowania i organizacji własnego czasu. Planuj więc swój dzień, w tym czas wyłącznie dla siebie, stosując różne techniki zarządzania czasem, ustalaj priorytety, ćwicz asertywność, popraw swoją koncentrację i rób coś dla siebie, bo inaczej… oszalejesz 😉 Terapia indywidualna ze mną może, też być dobrym rozwiązaniem. Powodzenia!